Dziś nie miałam humoru na pisanie posta ale postanowiłam, że jednak coś napiszę :)
Jestem smutna bo moi instruktorzy jazdy konnej odeszli ze stajni, w której jeżdżę :(
Przenieśli się do innego miasta i postawili na jazdę sportową...
Uczyłam się od nich przez rok... a teraz ich nie ma :(
Cuż chyba rozumiecie, że czuję się teraz smutna... ale dziękuję im za ten wspaniały rok !!
To byli najlepsi instruktorzy na calutkim świecie !
Wiem, że może pomyślicie, że to głupie zwierzać się z moich myśli tu na blogu ale poprostu chyba każdemu byłoby przykro w takiej sytuacji ...
A tak przy okazji niedawno osiągnełam nowy poziom reputacji w rodzinie Jarlasson :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz