Dziś po rozwiązaniu klubu przypomniałam sobie, że ostatnio bardzo zaniedbałam mojego startowca - Hugona... Więc powrócił on z wyspy dla koni. Zaczełam wykonywać zadania w Moorland - gdzie przecież wszystko się zaczęło na jego grzbiecie....
Mam tylko dwa zdjęcia ale powiem wam, że taki powrót do dawnego SSO- wego życia wyszedł mi chyba na dobre !
Zastanawiam się poważnie nad przeniesieniem swojej macierzystej stajni z powrotem do Moorland... Rozważam też przeprowackę do Stajni Jorvik... No nie wiem jeszcze się zastanowie, ale przeprowadzka w najbliższym czasie murowana!
Gdziebyście chcieli zobaczyć Alexis ??
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz