Witajcie kochani!
Od nowego roku praktycznie się do was nie odzywałam. Ale dziś przerywam milczenie żeby przedstawić wam nowego członka mojej końskiej rodziny. Nazywa się Crimsondew aka Crimson. Od początku zakochałam się w jego pięknej tarantowatej maści. Kupiłam go w czwartek, ale jakoś dopiero teraz zebrałam się, żeby wam o nim napisać...
A wy kupiliście któregoś mustanga z środowej aktualizacji?
pozdrawiam, Alex
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz