Witajcie kochani!
Dziś postanowiłam spróbować czegoś, czego tu jeszcze nie było, a mianowicie opiszę wam najnowsze zadania w Eponie. Nic specjalnie odkrywczego, ale jeśli ktoś chciałby szybko dowiedzieć się co było w tych zadaniach, to będzie miał okazję. Dodam jeszcze, że te zadania są kontynuacją poprzednich i jeśli nie wykonaliście tamtych nie będziecie mieć do nich dostępu.
Zadania zaczynają się w Nowej Grani, gdzie Lisa Rockwell prosi nas żebyśmy pojechały z nią do starego bunkra, w którym przebywa Thomas, aby powstrzymać jej syna Edwarda, zanim zobaczy w jakim stanie jest jego ojciec. Niestety docieramy zbyt późno. Edward właśnie wszedł do środka, więc my również musimy tam wejść.
W bunkrze Thomas zabarykadował się w wąskim korytarzu. Edward chce by ojciec wrócił do domu, ten jednak stanowczo odmawia, ponieważ trucizna, którą ma w sobie kontroluje jego umysł. Przeprasza i mówi, że musi odejść. Edward nie wie o nic o żadnej truciźnie, Lisa obiecuje mu wszystko powiedzieć, ale pod warunkiem, że wyjdziemy na zewnątrz.
Matka jest zła na syna za to, że przyszedł do bunkra sam, a ten ma do niej pretensje, że nie powiedziała mu o chorobie jego ojca. Lisa tłumaczy mu, że Thomas bardzo się zmienił pod wpływem choroby i może stanowić niebezpieczeństwo dla innych. Edward jest zły, że matka traktuje go jak małe dziecko i zamierza znaleźć lekarstwo dla ojca.
Zastanawia się czy odtrutką dla ojca może być Korzeń Jorvicki. Niestety trucizna nie pozwala Thomasowi przyjąć lekarstwa. Edward proponuje użyć podstępu, aby ojciec przyjął antidotum. Wspólnie wpadamy na pomysł aby dodać Korzenia Jorvickiego do jedzenia Thomasa, tak by ten go nie zauważył. Ostatecznie decydujemy by dodać korzenia Jorvickiego do balsamu do ust Lisy. Gdy Thomas przyjdzie w nocy do domu, Lisa pocałuje go na pożegnanie, lekarstwo dostanie się do jego organizmu przez balsam do ust. Aby wykonać taki balsam potrzebna jest nam pomoc.
W Księżycowym Sierpie mieszka alchemik, który mógłby pomóc nam w przygotowaniu balsamu. Decydujemy się pojechać do alchemika Fredricka. W tym czasie Lisa i Edward wracają do swojego domu w Nowej Grani, aby przygotować się na przyjście Thomasa.
Kiedy udaje się nam odnaleźć Fredricka ten już po krótkiej rozmowie orientuje się, że potrzebujemy jego pomocy. Opowiadamy alchemikowi o losach rodziny Rockwell'ów oraz mówimy o naszym pomyśle na podanie choremu lekarstwa. Fredrick jest przerażony, że trucizna jest w Eponie. Opowiada nam więcej o trutce jaką ma w sobie Thomas. Dowiadujemy się, że ofiara po jej przyjęciu traci zmysły, a jej osobowość zmienia się. Jeśli osoba zainfekowana nie leczy się zbyt długo, może się stać nosicielem wirusa. Chorobą tą można zarazić się poprzez ugryzienie.
Fredrick zgadza się nam pomóc. Prosi nas abyśmy przyniosły mu podręcznik alchemii, który sam opracował. Aby sporządzić balsam potrzebujemy jeszcze włosów Thomasa. Ofiarujemy się je zdobyć. Wracamy do bunkra i ostrożnie wchodzimy do środka, uważając by Thomas nas nie zauważył. Kiedy mamy już wszystkie potrzebne składniki możemy zabrać się za przygotowanie lekarstwa. Z gotowym balsamem wracamy do Nowej Grani.
Na miejscu Lisa mówi, że zachowanie Thomasa zmienia się z każdą chwilą i może on odmówić jej pocałunku. Edward wpada na pomysł, aby zatrzymać go w domu, gdzie łatwiej będzie zmusić go by pocałował żonę. Razem z Edwardem ukrywamy się za przesuniętą kanapą. Kiedy nadchodzi Thomas, Lisa zachęca go by coś zjadł, ale on wyczuwa zapach Korzenia Jorvickiego i chce opuścić dom. Razem z Edwardem zatrzymujemy go przed drzwiami. Syn błaga ojca żeby zanim wyjdzie pocałował chociaż po raz ostatni mamę. Thomas w końcu zgadza się. Kiedy całuje Lisę trucizna przestaje działać i znów staje się zdrowy!
Kiedy jest już po wszystkim, Lisa bardzo pragnie przeprosić Isabel za to że przestraszyła jej konia, ukradła korzeń i naraziła ją na niebezpieczeństwo. Prosi abyśmy towarzyszyły jej przy przeprosinach, razem udajemy się do domu Isabel.
Z początku Isabel jest oburzona i nie chce rozmawiać z Lisą, jednak ostatecznie zgadza się posłuchać jej wyjaśnień. Lisa wyjaśnia dlaczego wystraszyła Atlasa i zabrała Korzeń Jorvicki z Lustrzanych Bagien. Isabel wybacza jej takie zachowanie i współczuje, tego co przeszła.
Wracamy do domu Rockwell'ów. Tam cała rodzina dziękuje nam za pomoc. Lisa mówi, że zawsze jesteśmy mile widziane w ich domu. W podziękowaniu za pomoc daje nam w prezencie sukienkę.
Czy podoba wam się pomysł opisywania zadań i czy chcielibyście abym to kontynuowała?
pozdrawiam i życzę miłej soboty, Alexis
Piękne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuń~Ama
Dzięki :)
Usuńpozderki, Alex✌
Tak! Opisuj!
OdpowiedzUsuń